Studio a plener – co wybrać?

Sesja zdjęciowa często może stanowić dla nas wyzwanie, bo zazwyczaj połączona jest z ważnymi zmianami w życiu. Sesje ślubne, ciążowe, rodzinne – wszystkie te wydarzenia pozostają z nami do końca życia i pamiątki po nich powinny być czymś unikalnym i wyjątkowym, dlatego istotny jest, by wybrać miejsce, w którym będziemy się czuć najlepiej. Zarówno sesja plenerowa, jak i ta przeprowadzana w studiu mają swoje wady i zalety, a to który rodzaj wybierzemy zależy tylko od nas.

Sesja plenerowa – niepowtarzalna pamiątka na lata

Sesja plenerowa kusi nas wszystkich swoją niepowtarzalnością i magią. Zazwyczaj to właśnie w plenerze wychodzi tych kilka magicznych ujęć, których nigdy nie dalibyśmy rady powtórzyć w studiu. Nigdzie lepiej niż właśnie na sesji plenerowej nie uchwycimy momentu, tej sztuki zaklętej w jednej chwili, która już nigdy się nie powtórzy. Fotografia plenerowa, mimo wszechobecnych blend, ekipy, wybranego setu zdjęciowego, dzięki zmienności warunków atmosferycznych oferuje nam nieprzewidywalność i spontaniczny efekt końcowy, co wielu z pewnością przypadnie do gustu. Sesja w plenerze zawsze stawia na uczucia i autentyczność, a dodatkowo daje wyjątkowo duże pole do popisu, jeżeli chodzi o wybór tła – może to być park, las, zabytkowy zamek, jezioro, właściwie cokolwiek przyjdzie nam do głowy.

Z drugiej strony ta spontaniczność zdjęć może być także największą wadą sesji plenerowych. Pogoda niestety nigdy nie będzie na nasze zawołanie, a nagły wiosenny deszcz może pokrzyżować nam plany i zrujnować makijaż. Mijające pory dnia także zmienią charakter wykonywanych przez nas zdjęć i mimo że światło jesteśmy w stanie w pewnym stopniu dostosować blendami to jednak inny klimat osiągniemy fotografując rano, a kompletnie inny wieczorem. Sesje plenerowe są szybkie i spontaniczne, często polegają na chwytaniu bardzo ulotnych momentów, dlatego w dużej mierze ich efekt zależny jest od umiejętności fotografa.

A może klasyczna sesja w studiu?

Studio to z pewnością opcja dla osób, które lubią mieć wszystko pod kontrolą. Nie ma takiej rzeczy, której nie możemy w studiu dostosować pod siebie, od światła, przez tło, aż po klimat zdjęcia. Daje to z pewnością duży komfort osobie fotografowanej, zapewnia także swobodę w pozowaniu. Naszej kreatywności w studiu nie ograniczy kapryśna pogoda, albo pora roku, tutaj mamy całkowity wpływ na efekty końcowe zdjęć i to czy będą ciepłe i słoneczne, czy owiane mrokiem i tajemnicą, kolorowe, radosne, albo nostalgiczne, zależy tylko od nas.

Sesje w studiu często kojarzone są ze sztucznością i wymuszeniem właśnie przez to, że kontrolujemy wszystko, co dzieje się na planie. Czasami może się wydawać, że zdjęcia różnych osób są do siebie podobne, jednak o tym czy to wada właściwie decyduje jedynie odbiorca – w końcu dwóm osobom jak najbardziej może podobać się ten sam efekt na zdjęciu. Sesje w studiu mają dokładnie tyle ducha i emocji ile sami im nadamy. Kluczową wadą sesji w studiu często bywa ich ograniczony czas – studia zazwyczaj wynajmowane są na godziny, a dłuższa rezerwacja może nas sporo kosztować, dlatego ważne są wcześniejsze konsultacje z fotografem i pojawienie się na sesji z gotową już koncepcją.