Złota i niebieska godzina – doskonały czas na zdjęcia

Większość osób interesujących się fotografią pewnie nieraz słyszało termin złota albo srebrna godzina. Są to momenty w ciągu dnia najlepsze do sesji plenerowych z powodu wyjątkowego o tej porze światła. Jeżeli dopiero zaczynasz, albo wydaje ci się, że twoim zdjęciom czegoś brakuje, spróbuj zacząć fotografować właśnie w tym czasie, a z pewnością zobaczysz różnicę – klimat zdjęć wykonywanych podczas złotej, albo niebieskiej godziny jest wyjątkowy i niepowtarzalny.

Co to jest złota godzina?

Złota godzina to pora dnia w trakcie wschodu oraz tuż przed zachodem słońca. Często patrzymy w niebo i widzimy niesamowite barwy od żółci, przez pomarańcz, aż po głęboką czerwień – właśnie takie światło utrwalimy na zdjęciach podczas trwania złotej godziny. Fotografowane w takiej scenerii obrazy zyskają romantyczny, niecodzienny klimat. Wielu z nas pewnie spędzało wakacje nad morzem i pamięta te magiczne zachody słońca, kiedy niebo eksplodowało ciepłymi barwami i wszystko wokół wyglądało całkiem inaczej niż w ciągu dnia. Może w swoich albumach mamy właśnie takie magiczne fotografie, których zasługą jest właśnie złota godzina. Dodatkową zaletą złotej godziny dla fotografa jest to, że o tej porze, mimo tego, że dzień się kończy, wciąż ilość światła jest duża, dzięki czemu nie musimy się martwić o niedoświetlone kadry. Fotografowanie podczas trwania złotej godziny może wydawać się właściwie bułką z masłem – w końcu wszystko, czego potrzebujemy, żeby uzyskać piękne zdjęcie mamy podane na tacy. Mimo wszystko warto się jednak do takiej sesji przygotować, ponieważ wciąż czas mamy ograniczony. Najpierw znajdźmy odpowiednie miejsce, najlepiej płaski teren, gdzie dobrze widoczny jest horyzont, dzięki temu w kadry nie wkradną nam się nieprzewidziane wcześniej cienie, które zepsują kompozycję. Zwróćmy też uwagę na pogodę tego dnia, do zdjęć dobrze jest, żeby na niebie były chmury, ale zbytnie zachmurzenie, smog, albo mgła mogą kompletnie zniszczyć nam światło.

Co ciekawe, złota godzina wbrew pozorom wcale nie trwa godzinę! W zależności od tego na jakiej szerokości geograficznej się znajdujemy może ona trwać od kilku godzin za kołem podbiegunowym do zaledwie kilku minut przy równiku. W Polsce długość złotej godziny waha się od 60 do 120 minut.

Co to jest niebieska godzina?

Niebieską, bądź błękitną godziną nazywamy czas przed wschodem lub tuż po zachodzie słońca. To najlepszy czas na fotografowanie nocą, gdyż niebo przybiera wtedy charakterystyczny niebieski odcień. O niebieskiej godzinie nie wspomina się tak często, jak o złotej, być może dlatego, że wydaje się trudniejsza do fotografowania. Złota godzina podaje nam właściwie wszystko, barwy, kontrasty, a wraz ze zniknięciem słońca za linię horyzontu wydaje się, jakby już miało być po zabawie. Jeżeli chodzi o fotografię krajobrazów, to wielu powiedziałoby, że wraz z zachodem słońca zabawa dopiero się rozpoczyna. W czasie trwania niebieskiej godziny słońce chowa się za horyzont, przez co niebo nabiera żywo niebieskiego koloru – wygląda to spektakularnie w kontraście do nocnych świateł miast, albo ciemnych krajobrazów leśnych. Jeżeli skusimy się na kontynuowanie robienia zdjęć po upływie złotej godziny efekty mogą nas zaskoczyć – uzyskamy całkiem odmienne klimatyczne kadry w ciągu zaledwie kilku godzin.

Błękitna godzina niestety godziną jest właściwie tylko z nazwy – zazwyczaj zarówno przed wschodem, jak i po zachodzie słońca trwa około 30 minut, jeżeli chcemy możemy przedłużyć ją sobie odpowiednio wydłużonym czasem naświetlania i zmianom ekspozycji. Jej długość, podobnie jak złotej godziny, zmienia się wraz z szerokością geograficzną.

Czy tylko w trakcie złotej, albo niebieskiej godziny warto robić zdjęcia?

Odpowiedź na to pytanie brzmi oczywiście nie. Złota i niebieska godzina to momenty w ciągu dnia, które szczególnie sprzyjają robieniu zdjęć, jednak nie powinniśmy się jedynie do nich ograniczać. Czasami o kompletnie losowej porze dnia może zaskoczyć nas jakieś ciekawe zjawisko atmosferyczne, które będzie świetnie wyglądać na zdjęciach i każda pora jest dobra, by robić zdjęcia. Może z wyjątkiem południa, ale nawet wtedy są miejsca i widoki, które wyjdą zjawiskowo.